niedziela, 19 kwietnia 2015

Królik i jeleń (2014)

Jedna z obowiązkowych pozycji! Ta wielokrotnie (i nie ma tu przesady, bo dosłowny deszcz nagród spadł na ten film) nagradzana animacja jest dziełem Pétera Vácza, węgierskiego twórcy, który stworzył ją w ramach pracy dyplomowej. Co stanowi o uroku i sukcesie tego shorta? Przede wszystkim dobra i ciekawa historia, następnie - umiejętne połączenie dwóch światów grafiki - 2D z 3D. Efekt tego zestawienia jest wręcz namacalny dla widza. Cudownie się ogląda wpierw dwuwymiarowy świat, by po chwili zobaczyć widoczną różnicę w wymiarowości, ale najistotniejsze jest to, jak te oba światy ze sobą koegzystują, jak się uzupełniają nawzajem. Ta wspólna egzystencja dwóch wymiarów służyć będzie pokazaniu wielkiej więzi, jaka łączy tytułowych bohaterów. Na samym początku mamy bardzo fajnie podaną krótką historię przyjaźni Królika i Jelenia w ramach wprowadzenia.
Co mnie się niesamowicie podobało, to moment wyjścia poza papier, świetnie reżyser nam przedstawił "pierwsze spojrzenie" oczami bohatera, tę nieostrość, soczystość barw, kształt przedmiotów - świat dookoła nabrał rumieńców i to właśnie pozwala nam zobaczyć Vacz.
Animacja jest urocza, chwilami dramatyczna i emocjonująca i ma świetne zakończenie! Na pewno nie staje się obojętna, bo doceni się chociażby sposób wykonania, jeżeli kogoś nie zainteresuje opowiedziana historia.



PS. wyjście do innego świata skojarzyło mi się z tym bohaterem i sceną ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz