Mały a kopie - tak w skrócie mogę opisać wrażenia po obejrzeniu tego shorta! Końcówka niczym zakończenie pewnego filmu z DiCaprio (nie podaję tytułu, by nie zabierać przyjemności;)) Teatr jednego aktora, jedna scenografia, głęboki, mocny męski głos zadaje pytanie bohaterowi, którego widzimy na ekranie na temat zaistniałych okoliczności. Ot, nic dziwnego, taki wywiad...
Koniec i do niego ta piosenka! Mój zachwyt dnia dzisiejszego, jak i sądzę tego tygodnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz